Jako dorośli ludzie, często czujemy się przytłoczeni, stres stał się nieodłącznym elementem współczesnego życia, a mimo to wielu z nas nie potrafi sobie z nim radzić. Musimy pamiętać o tym, że również dzieci mają problem z napięciem emocjonalnym – a rodzice najlepiej mogą pomóc im znaleźć sposób na wybrnięcie z emocjonalnych opałów.
Prawidłowo rozwijające się dziecko od wczesnych miesięcy życia spontanicznie wyraża swoje emocje. Jest to również sposób, w jaki komunikuje swoje potrzeby. Wyraźnie wiemy o tym, kiedy jest w dobrym nastroju – niemowlę uśmiecha się i śmieje, a gdy jest mu niewygodnie lub czuje głód – płacze. Wraz z rozwojem dziecka naturalnie zwiększa się zakres emocji, jakie przeżywa, natomiast często nie potrafi nazwać tego, co czuje. Ważne jest też to, że sposób wyrażania tych emocji przez dziecko w przyszłości, jest kształtowany przede wszystkim przez opiekunów. Od rodziców również zależy to, w jaki sposób dziecko nauczy się radzić sobie z intensywnymi, nieprzyjemnymi emocjami: odreagować złość, przeżywać smutek i przezwyciężać strach.
Od czego zacząć? Emocje podstawowe
Ważną umiejętnością jest rozpoznawanie i nazywanie emocji podstawowych. Są nimi: radość, złość, strach, smutek, wstręt, zdziwienie. Spróbujcie wraz z dzieckiem znaleźć zdjęcia osób, których twarze wyrażają te emocje, nazwijcie je. Pamiętajmy jednak o tym, że słowa „dobrze” i „źle” nie opisują tak naprawdę tego, co czujemy. Osoba mówiąca: „czuję się źle” może mieć na myśli każdą z nieprzyjemnych emocji. Zagadki z nazwami emocji i naśladowanie min jest dobrą zabawą i świetnym sposobem na nudę!
Akcja-reakcja, czyli jak ma się sytuacja do emocji
Dziecko, które zauważa i nazywa emocjonalne stany u siebie i u innych ludzi, często nie łączy pojawienia się emocji z poprzedzającymi je sytuacjami. Pomagając określić źródło emocji, pomagamy dziecku również znaleźć sposób na poradzenie sobie z trudną sytuacją. Pamiętajmy o tym, że w rozmowie z dzieckiem pytanie „dlaczego?” będzie mało skuteczne, ponieważ dziecko może po prostu nie znać powodów. Starajmy się raczej rozmawiać o emocji, którą obserwujemy i badać możliwe przyczyny w sytuacjach, które mogły ją wywołać. Takie rozmowy sprzyjają budowaniu relacji rodzica z dzieckiem, kształtują uważność na stany emocjonalne.
Społecznie akceptowalne sposoby wyrażania emocji
Zdrowiu psychicznemu dzieci, ale też dorosłych, sprzyja przeżywanie zarówno emocji przyjemnych, jak i tych powodujących dyskomfort. Jednak doświadczanie różnych stanów emocjonalnych wiąże się ze społecznymi zasadami ich okazywania. Umiejętność regulacji emocji przez dziecko, z uwzględnieniem ustalonych norm i reguł, jest stopniowym procesem i ważnym zadaniem rozwojowym w wieku 2-6 lat. Rola rodzica polega na uczeniu dziecka akceptowanego społecznie reagowania na pojawiające się w nim emocje. Oprócz nauki reguł życia w społeczeństwie, kształtujmy w dzieciach również empatię– czyli rozumienie przeżyć innych osób.
Wzór godny naśladowania
Dzieci najskuteczniej uczą się poprzez obserwowanie i naśladowanie ważnych dla nich dorosłych. Przede wszystkim w ten sposób dzieci nabywają umiejętności wyrażania i radzenia sobie z emocjami, komunikowania się z innymi, a także stosunku do samego siebie.
Sylwia Rupik
Psycholog
Polecam:
„Narysuję to, co czuję! Moja pierwsza książka o uczuciach” Yasmeen Ismail
„Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” A.Faber, E.Mazlish
1,098 Liczba odwiedzin, 1 Dzisiaj